Ludzie listy... pisali.

Naszła mnie dziś refleksja dotycząca listów pisanych. Gdzie nie pisano byle jak tylko dobierano słowa, ważono je. Nadawca dbał o ładne pismo, ozdobny papier. Wiecie, szczegóły, które radowały oczy. A jaka jest więc dzisiejsza korespondencja?